Ilenia Pastorelli: od dziewczyny do filmów. 5 powodów, by kochać ją do „szaleństwa”!

Ilenia Pastorelli ma dwie cechy, które pozwalają nam ją docenić: jest prostą osobą, jest dobra. Piękna kobieta, która przekroczyła 30 rok życia w doskonałej kondycji, jak przystało na gwiazdę filmową, pewnie także dzięki dyscyplinie, której nauczył ją wieloletni balet.. Tak, bo to prawdziwa gwiazda z wieloma nagrodami: w 2016 zdobyła Davida di Donatello dla najlepszej pierwszoplanowej aktorki swoim „debiutowym” filmemNazywali go Jeeg RobotTo był jej pierwszy film i wygrała. To, co najbardziej lubimy w Ilenia pastorelli, to to, że możemy ją sobie wyobrazić na co dzień, bo kiedy pojawia się publicznie, wydaje nam się to bardzo naturalne. Na pewno nie potrzebowalibyśmy tej aplikacji .z nią

:

1. Dlaczego Ilenia Pastorelli + GF = szczerość

Zgadza się: Ilenia Pastorelli od swoich pierwszych występów w telewizji na GF12 nigdy nie ukrywała ani nie odmawiała jej nieco „wymuszonego" ducha. Jest taka, bez filtrów i bez zbytnich pretensji. Zawsze przewyższała televoting, ponieważ publiczność ją doceniała. , doceniał jej „przyjaźń" z Rudolfem, aż do wysłania jej do półfinału, gdzie jednak zwyciężyła druga zawodniczka Sabrina Mbarek. Naturalność i szczerość są zawsze kluczem do zwycięstwa.

2. Bo Ilenia Pastorelli na IG to nie poetyckie i wysoko brzmiące frazy

Rzeczywiście, Ilenia Pastorelli na IG łączy profesjonalną stronę, z sesjami zdjęciowymi ukazującymi ją w jej urodzie, z autoironicznymi zdjęciami, na których podkreśla swoją dziwną przynależność do tego cudownego świata, na który składają się piękne sukienki i wybiegi. Ponieważ jest jej częścią, rzeczywiście uczyniła z niej bardzo ważną i wartościową część, ale czuje, że należy do innego świata, być może nawet odległego. Więc obok tego zdjęcia pisze: "Cześć, idę na zakupy?"

3. Bo chłopak Ileni jest teraz tam, ale to nie problem

Po oddzieleniu się od byłego zawodnika Rudolfa Mernone w 2013 roku, Ilenia Pastorelli już nie szukała/znalazła odpowiedniego człowieka. Ale nie ma problemu, bo aktorka postanowiła pokochać siebie, kontynuując swój profesjonalizm, ciężko pracując, aby osiągnąć naprawdę niezwykłe rezultaty.Więc kto wie, może 2018 przyniesie jej szczęście.

!

4. Bo Ilenia Pastorelli naprawdę stawia się w filmach

A co za film! Ilenia Pastorelli, jak powiedzieliśmy, zaczęła od „Nazywali go Jeeg Robot"w 2016 roku, za którą wygrała także Davida di Donatello jako najlepsza aktorka; kontynuowała z"Nic poważnego"Laszlo Barbo; a dziś znajdujemy ją w kinie z"Błogosławione szaleństwo"przez i z mitycznym / mitologicznym Carlo Verdone. Ale to, co doceniamy w Ileni jako aktorce, to to samo, za co doceniliśmy ją na GF: zawsze udaje jej się wnieść część siebie do swoich ról, tę część, którą my wszyscy mogą spotkać dni w „prawdziwym życiu”.

© Getty Images

5. Bo to jest i zawsze będzie „divanara”

Tak jak my: zakochaj się do szaleństwa w naszej sofie.GF to udowodnił, otwarcie to zadeklarował, podkreślając, że w jego życiu sofa jest stylem życia i jak bardzo marzył o spaniu cały dzień. Kto lepiej od nas może to zrozumieć? Nikt! Weźmy więc trochę od Pastorelliego z jego filozofii „ta rzeka jest do bani” („życie jest pełne nieoczekiwanych problemów”), a więc siły i odwagi, walczmy z tą rzeką z autoironią i determinacją!

Tagi:  Piękno Rodzicielstwo Odpowiednio