5 sztuczek, aby czuć się pięknie (wewnątrz i na zewnątrz) w fazie napięcia przedmiesiączkowego

Wielu z nas dotyka raz w miesiącu i nic nie możemy na to poradzić, jak tylko poddać się sile hormonów. To faza przedmiesiączkowa, okres, w którym jesteśmy bardziej nerwowi, podatni, melancholijni i czekamy na zrezygnowane skurcze, które zapowiadają niezbędną comiesięczną wizytę.
Oprócz tego często pojawia się poczucie bycia brzydkim, nieadekwatnym, niezdarnym ...

Patrzysz w lustro i stwierdzasz, że twoje włosy są w buncie, które nie znajdują fałdów i spokoju oraz uduszonej skóry, która jest nawet oporna na makijaż.
Przed nami nieskończona przestrzeń ciuchów, wypróbowaliśmy już pięć strojów, które zachwycały, ale nic, nasza głowa jest utkwiona w opuchliźnie, która faktycznie tam jest, ale nie jest tak widoczna.
Gdyby to zależało od nas, zamknęlibyśmy się w domu, na zawsze w kombinezonach lub, co gorsza, w piżamach.

© iStock Zobacz też

Praktyczne wskazówki, jak lepiej radzić sobie ze zmęczeniem w fazie przedmiesiączkowej

Sześć najlepszych technik masażu, aby poczuć się na szczycie

5 prostych ćwiczeń do wykonania przez cały dzień, aby uzyskać idealne uda

Wiedz, że na złą percepcję związaną z twoim ciałem duży wpływ mają hormony menstruacyjne.
Nie tylko „w tamtych czasach” mamy tendencję do postrzegania siebie w sposób zniekształcony, potęgujący każdą niedoskonałość, ale tak naprawdę więcej mechanizmów fizjologicznych przyczynia się do stwierdzenia nieznacznego (chwilowego) przyrostu masy ciała, szacowanego od jednego do dwóch kilogramów.

Tragedia? Ale nie, chodź... Stojąc we właściwy sposób w fazę poprzedzającą nadejście okresu, będziemy w stanie nie tylko ograniczyć negatywne myśli skierowane na siebie i swój wygląd, ale wykorzystać je do rozwinięcia odrobina zdrowej samooceny, która będzie nam służyła zawsze, a nie tylko w „tych czasach”.
Zobaczmy kilka wskazówek, jak osiągnąć ten cel!

1. Nie bądź wobec siebie surowy i osądzający

Bądź sobą - zawsze - i bądź dumny z tego, kim jesteś. Poczucie własnej wartości zależy również od myśli, które o sobie myślimy. Jeśli zawsze i ciągle będziemy o tym myśleć negatywnie, z czasem przekonamy się, że naprawdę tacy jesteśmy.

Unikanie ostrych osądów oznacza naukę mówienia do siebie z większą czułością, ograniczanie tego stanu umysłu do konkretnego wydarzenia. Ważne jest, aby poprawić swój wizerunek, poczucie własnej wartości, pokazać sobie, że się kochamy.

Jest to proces, którego trzeba się nauczyć, wymaga cierpliwości, uwagi i treningu: musimy zmienić część naszego sposobu myślenia o tym, musimy zmienić nawyk.

2. Nie izoluj się i nie uśmiechaj się

Postaraj się znaleźć chwile, które możesz spędzić w towarzystwie, wśród ludzi i uśmiechać się! Wierzcie lub nie, uśmiechanie się lub brak uśmiechu jest kluczem do tego, co większość ludzi uważa za „atrakcyjne”. Nasze mózgi są zaprogramowane tak, aby przyciągać uśmiechy, odkąd jesteśmy dziećmi, i potrafią zdziałać cuda, dając to „coś wyjątkowego” nawet prostej twarzy.

© iStock

3. Spójrz w lustro innymi oczami

Lustro zawsze kłamie, uważaj! Obraz jest lustrzany i już w odległości 30/50 cm postrzegane proporcje różnią się od rzeczywistych, a przede wszystkim od tego, jak nas widzą inni, więc patrzenie w lustro jest w porządku, ale nie za bardzo. przede wszystkim uczymy się obserwować siebie właściwym spojrzeniem.

Pierwszą rzeczą, na którą powinniśmy zwrócić uwagę, są nasze mocne strony. Zacznij od tego, co lubisz w sobie i naucz się to podkreślać i cenić. Ładny dekolt, rozwiane włosy, zwężające się dłonie lub ładne ramiona; wszyscy mamy przynajmniej jedną rzecz, którą lubimy w nas. Zawsze unikamy skupiania się tylko na tym, co nam się nie podoba: ten przeklęty pryszcz, za duży nos, wydatne biodra…

© iStock

4. Nie sabotuj siebie i nie dokonuj porównań

Kolejnym krokiem, aby przestać czuć się brzydkim, jest unikanie samosabotażu. Nie zawsze mów sobie, że nie jesteś wystarczająco piękna, czarująca lub wystarczająco inteligentna, aby coś zrobić, ponieważ nie jesteś! A także przestań cały czas porównywać się do innych: nawet ci, którzy wyglądają pięknie i szczęśliwie, nie są idealni.

Kiedy kobiety patrzą na piękną kobietę, konfrontują się ze sobą i prawie zawsze wychodzą na przegraną, ponieważ porównują tylko krytyczne obszary. Przeciwnie, mężczyźni, w konfrontacji, są bardziej skłonni dostrzegać wszelkie podobieństwa („takie mam plecy”) lub przypominać sobie swoje „mocne strony” i dlatego wychodzą pocieszeni i mniej niezadowoleni.

5. Kochajcie się także na zewnątrz i wewnątrz!

Pomaganie sobie czymś, co może od środka wesprzeć tę ścieżkę w „łagodzeniu objawów fazy przedmiesiączkowej – w tym pesymistycznych myśli – może być” świetnym pomysłem.
Bo jeśli prawdą jest, że wiele zależy od naszej głowy, to prawdą jest również, że organizm wysyłając pewne sygnały, a nie inne, może przyczynić się zwłaszcza w momentach zmian hormonalnych, takich jak przedcykl, do wysyłania myśli w korkociąg.

Doskonałą pomocą jest Buscofen Premenstrual Food Supplement, który należy przyjmować raz dziennie przez 10 dni przed pojawieniem się miesiączki.
W szczególności zawarty w nim Magnez przyczynia się do zmniejszenia uczucia zmęczenia i znużenia, a Witamina B6 przyczynia się do regulacji aktywności hormonalnej. Wapń pomaga w prawidłowym krzepnięciu krwi, a witamina E przyczynia się do ochrony komórek przed stresem oksydacyjnym, działając przeciwutleniająco, co spowalnia wszystkie mechanizmy uszkadzające komórki.

© Sanofi

Więcej przydatnych informacji na temat PMS można znaleźć na stronie internetowej Uwell.

We współpracy z przedmiesiączkowym suplementem diety Buscofen

Tagi:  Małżeństwo Aktualności - Gossip. Rodzicielstwo