Ryba bojowa, „koń bojowy” w kuchni Piery Sassaroli
Po szarlotce Lisy, risotto z buraków z prosecco i szafranem, tatin z pomidorów, ośmiornicy z czarnym ryżem i faszerowanymi na zimno pomidorami, dzisiaj przyszła kolej Piery, by odsłonić w kuchni swojego „konia roboczego”.
W każdym z tych 72 przepisów zaczerpniętych z książki „Mój koń bojowy" odnajdujemy zamiłowanie do gotowania, wartości przekazywane z pokolenia na pokolenie oraz pasję do jedzenia dzieloną z innymi kobietami. Dziś Piera ujawnia wyjątkowe danie w jego kształt i oryginalność, które potrafią zadziwić gości, są nie tylko smakiem, ale także wzrokiem: ryba bojowa.
Ten przepis, którego nie robię częściej, był koniem pociągowym mojej mamy – zapracowanej kobiety-przedsiębiorcy – która mimo że mało czasu poświęcała na gotowanie, zawsze potrafiła zadowolić swoich gości. Majonez był wyłącznie domowej roboty, a wyzwaniem nie było „doprowadzenie jajek do szału”. W tej mojej wersji majonez, teraz grzeszny przedmiot, jest zawsze dostarczany „oddzielnie”.
SKŁADNIKI DLA 6 OSÓB:
• 3 duże ziemniaki
• 300 g odsączonego tuńczyka
• 2 łyżki solonych kaparów
• 1 gałązka pietruszki
• 1 gałązka tymianku
• oliwa z oliwek extra virgin do smaku
• sól dla smaku
• pikle do smaku do przybrania
PRZYGOTOWANIE 45 MINUT:
• Ugotuj ziemniaki w lekko osolonej wodzie. Po ugotowaniu obierz i rozgnieć widelcem lub tłuczkiem do ziemniaków.
• Posiekaj tuńczyka, pietruszkę i kapary nożem, który dobrze wypłuczesz.
• Połącz i wymieszaj wszystkie składniki w misce, dodając świeże liście tymianku. Jeśli ciasto wydaje się zbyt suche, możesz dodać trochę oleju.
• Ułóż miksturę w naczyniu do serwowania i udekoruj piklami.
Zobacz też
5 pysznych przepisów na ryby dla dzieci! Szybkie przystawki: zimne, wegańskie, wegetariańskie, z mięsem i rybami... Oto one Papaja: jak się ją zjada? Jak wykorzystać ten owoc w gotowaniu