Nauka to potwierdza: jest „ulubione dziecko”
Badanie przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych przez socjolożkę i profesor uniwersytecką Katherine Conger pokazało to: rodzice, zwłaszcza matki, mają preferencje. Conger od 3 lat analizuje zachowanie 384 rodzin. Odkrył, że według kolejności urodzeń dzieci traktowane są inaczej, w końcu trzeba przyznać, że nawet my, dzieci, czasami mamy preferencję dla matki: spójrz na tego noworodka, który nie chce zostawiać matki samej!
Matki, bardziej skłonne do faworyzowania
Zobacz też Nigdy nie pytaj kobiety, dlaczego nie ma dziecka - to pytanie, które może zadać© iStock
Matki wydają się być bardziej podatne na nierówności: w rzeczywistości 74% z nich ma tendencję do faworyzowania, w porównaniu do 70% ojców. Matka ma tendencję do preferowania dziecka najbardziej do niej podobnego lub tego, które wydaje się być najbardziej obiecujące.
Synowie kadetów najbardziej dotknięci pierworodnymi
Taki wniosek wyciąga amerykański profesor: pierworodni są nieco manipulatorzy i doskonale zdają sobie sprawę z postaw swoich rodziców.
Trochę się zdziwiłem, sądziliśmy, że dzieje się dokładnie odwrotnie, biorąc pod uwagę, że dzieci podchorążych mają wygładzoną drogę. Ale pierworodni spędzali więcej czasu z mamą i tatą, więc widać, że mają nad nimi większą władzę…
Nieuniknione faworyzowanie
© iStock
Zjawisko to może wywołać poczucie winy, ale absolutnie nie musi: jest bardzo prawdopodobne, że jedno po drugim każde dziecko myśli, że jest faworytem lub odwrotnie. Musisz tylko starać się tego nie pokazać!