Dlaczego jesteśmy uzależnieni od plotek?

Sprawiają, że marzymy

Gazety brukowcowe informują nas o życiu gwiazd, które zawsze zmuszały nas do fantazjowania. Widzimy, jak ewoluują w swoim błyszczącym wszechświecie, gdzie szampan płynie rzekami, fryzury są zawsze nieskazitelne, uśmiechy idealne i olśniewające, faktury nie istnieją, słowo „nuda” zostało usunięte ze słownika i wydaje się, że pojawiły się historie miłosne z filmu. Ich codzienność przypomina wielką i wieczną imprezę, w której możemy uczestniczyć na przestrzeni kilku stronic. To sposób na zapomnienie narzekającego szefa, strajków transportowych i małych codziennych zmartwień.

Oferują nam nowe modele

Zobacz też

Empatia: co to jest, jakie są jej rodzaje i dlaczego jest próbowana

Zwroty o samotności: myśli i słynne aforyzmy o „byciu samotnym

Marzy o byciu w ciąży - co to znaczy?

Zawsze zgodnie z najnowszymi trendami, nasze drogie gwiazdy stają się modelkami mody i stylu! Nigdy się nie mylą: są ikonami wspieranymi przez armię profesjonalistów od wyglądu i wizerunku.

Sienna Miller z nową fluorescencyjną torbą jutową? My też tego chcemy! Kate Moss postanawia iść topless w Laponii? Tam też pojedziemy! Paris Hilton kupuje papugę? Dostaniemy też od razu dwie lub trzy z nich! Krótko mówiąc, nie przegapiamy żadnej z cennych informacji publikowanych przez nasze ulubione gazety! Gazety plotkarskie stają się uprzywilejowanym miejscem, w którym rodzą się nowe trendy.

Bądź jednak ostrożny! Niestety nie mamy takiego samego budżetu, jak nasi gwiezdni przyjaciele… a idąc za ich przykładem, ryzykujemy, że zrujnujemy!

Ponadto mają środki, za którymi może codziennie podążać trener, fryzjer, wizażysta, stylista… a nawet chirurg kosmetyczny! Więc nie musimy się komplikować, jeśli nie możemy schudnąć dwóch kilogramów w trzy dni lub jeśli nasza skóra nie jest tak idealna jak ich!

Zapewniają nas ...

Gazety brukowcowe nie są zadowolone z pokazywania najlepszej części życia gwiazd, wręcz przeciwnie! Lubią też ujawniać swoje depresje, utratę lub przybieranie na wadze, romantyczne rozstania, pobyty w ośrodkach detoksykacji, śmierć bliskich… i nie oszukujmy się: lubimy znać wszystkie te informacje! Kupujemy nawet specjalne wydania, które publikują wyłącznie najgorsze zdjęcia i historie.

Właściwie to wszystko nas uspokaja, bo pokazuje nam, że celebryci nie mają tak łatwego życia, a my jesteśmy zadowoleni z naszego spokojnego życia! Mówimy też sobie, że przecież nawet gwiazdy to ludzie tacy jak my, z problemami cellulitu, bezpłodności i z super skomplikowanymi sentymentalnymi historiami.

Bądź jednak ostrożny! Nigdy nie jest słuszne radowanie się z nieszczęścia innych! Ryzykujemy, że staniemy się cynikami i niewrażliwymi. Nie podobałoby nam się, gdyby cała planeta wiedziała, że ​​nasz partner uciekł z cukiernikiem i że musimy po prostu zjeść wszystkie ciastka!

Dają nam neutralny temat rozmowy

Nigdy więcej drażliwych tematów, które tworzą napięcia. W przerwie na kawę nie ma już ryzyka rozpętania III wojny światowej, mówiąc o spadku siły nabywczej, powrocie futer na wybieg, wojskach włoskich w Afganistanie czy cięciu emerytur. Do tej pory mamy argument, z którym wszyscy (lub prawie wszyscy) się zgadzają: ostatni nagłówek Britney, kolejne sentymentalne rozczarowanie Teri Hatcher, ostatnia sprawa humanitarna broniona przez Angelinę Jolie. Wymieniamy się gazetami i opowiadamy sobie najnowsze wiadomości. Wreszcie trochę się komunikujemy!

Bądź jednak ostrożny! Staramy się nie znaleźć siebie z atrofią neuronów, unikając tematów, które naprawdę zasługują na poruszenie.

Jesteśmy ludźmi!

Już jako dzieci w szkole zawsze chcieliśmy wiedzieć, kto co powiedział. Później, w biurze, zaczynamy się zastanawiać, kto z kim jeszcze sypia i dlaczego jej koleżanka płacze od trzech dni. Ciekawość jest częścią nas i lubimy wiedzieć, co dzieje się z naszymi sąsiadami. Gdyby gazeta opublikowała informacje z sąsiedztwa, zostałaby złapana!

Jeśli skupimy się na życiu prywatnym gwiazd, ludzi, których nie znamy osobiście, czujemy się mniej winni. Mamy wrażenie, że nikomu nie krzywdzimy.

Bądź jednak ostrożny! Moglibyśmy rozwijać naszą ciekawość, aż przestaniemy rozumieć lub akceptować granicę między życiem publicznym a życiem prywatnym innych osób, sławnych lub nie.

Bawimy się!

Gazety plotkarskie są tanie, łatwe i szybkie do przeczytania. Zapewniają chwilę nieskomplikowanego relaksu. Z przyjemnością przeglądają się wszędzie, w sposób roztargniony i nie wymagają dużej koncentracji.Bądź jednak ostrożny! To nie jedyny rodzaj gazety! W obliczu rosnącego zainteresowania czytelników prasą tabloidową, większość gazet coraz więcej miejsca poświęca życiu gwiazd, ze szkodą dla naprawdę ważnych tematów. Do tego stopnia, że ​​ryzykujemy przedawkowanie plotek!

Tagi:  Rzeczywistość Styl Życia Piękno