Wyglądy, które zapisały się w historii Sanremo
70 lat muzyki, emocji, skandali, ale też mody. Mimo ekskluzywnego charakteru wydarzenia, nie zawsze dominowała elegancja i wyrafinowanie. Często bowiem artyści decydowali się oddać oryginalnemu i ekstrawaganckiemu wyglądowi i mimo krytyki, w końcu to je pamiętamy do dziś. Ostatni przypadek dotyczy Achille Lauro, który pozostawia wszystkich bez słowa w półprzezroczystym kombinezonie. Tym, którzy go atakują, odpowiada tytułem swojej piosenki „Me ne frego” i to dobrze!