Kłótnia między Belénem i Aną Laurą Ribas podczas imprezy VIP

Podczas obchodów urodzin VIP-a krawca Alessandro Martorany, Belén Rodriguez i Ana Laura Ribas dali pokaz z dość zażartą kłótnią. Argentyńska statystka krzyknęłaby do swojej koleżanki: „Nie pracujesz, bo jesteś stara”, z pewnością nie jest to miłe zdanie, na które Ribas odpowiedział następującym epitetem: „Przegrany!”

Wydaje się, że premiera Belén wynika z wypowiedzi Ribasa, wydanej kilka miesięcy temu i nieodłącznie związanej ze spektakularnością dwóch bardzo intymnych wydarzeń argentyńskiej statystki: „Przykro mi, że Belén w dwóch najbardziej wzniosłych momentach życia kobiety , (że urodzić dziecko, a potem wyjść za mąż za mężczyznę, którego kochasz), czyni wszystko cyrkiem, który będzie karmiony dla publiczności. medialna furia, jaką wydarzenia związane z ciążą i ślubem Rodrigueza wywołały w świecie plotek w naszym domu, ale wydaje się, że szczególnie Belén z trudem przetrawił słowa brazylijskiej statystki i chciał jej zrobić cycka za tatuaż .

Ribas, po kłótni, skomentował w ten sposób niezbyt miłe zdanie, jakie dał jej Rodriguez: „Dużo mnie to zastanowiło, że kobieta odniosła taki sukces (nie jest ważne, jak zbudowała swoją karierę, jeśli na prawdę talentu czy nie, w każdym razie od 5 lat nikt jej nie pokonał, zawsze jest na szczycie!), bardzo piękna (a nawet tutaj, nie wiem, czy to prawda, ale to nie ma znaczenia, czy i ile ugryzień dostajesz na twarzy lub tyłku, jest bezsprzecznie piękny) i bardzo bogaty (jej opłaty, nawet za publikowanie na jej kontach społecznościowych, są podobno oszałamiające, nie wiem), ma czas, aby żywi tak wiele urazy do słów, które mimo wszystko nie są nawet obraźliwe. Trzydziestoletnia kobieta, która uważa, że ​​obraża w ten sposób inną kobietę starszą od niej, daje mi tylko pewność jej niezadowolenia i wiecznego niepokoju. Bardzo smutne. "Nie ma jednak żadnego oświadczenia z frontu Belén. Jak to się skończy? Pytania i odpowiedzi, jak to się dzieje w tych przypadkach lub quèrelle należy uznać za zamknięte na stałe? Możemy tylko czekać.

Belén i Ana Laura Ribas