Emma i Belén: twarzą w twarz w telewizji. Reakcje dwóch kobiet razem na scenie!

Unikają się od miesięcy, być może od momentu, gdy Belén nawiązała związek ze Stefano De Martino, jej obecnym mężem, stając się najbardziej przerażającą i znienawidzoną rywalką piosenkarki Emmy Marrone, wówczas dziewczyny neapolitańskiej tancerki. Teraz jednak nadszedł moment spotkania dwóch pierwszych kobiet włoskiego showbiznesu. Dwa lata po zbrodni, która widziała ich jako niekwestionowanych bohaterów plotek, argentyńska statystka i piosenkarka z Salento znaleźli się na tej samej scenie podczas transmisji Tu si que vales, zaprezentowany przez Rodrigueza i wyemitowany w ostatnią sobotę w Canale 5, gdzie Emma uczestniczyła jako popularny sędzia.

Zawstydzenia, wymuszone uśmiechy i efektowne frazy: tak właśnie wydarzyło się spotkanie twarzą w twarz na scenie audycji, w której po raz pierwszy spotkały się dwie kobiety. "Jesteś piękną laseczką", zaczął Rodriguez, po powitaniu jej: "To przyjemność mieć cię tutaj!". Mniej uśmiechnięta i bardziej sztywna wokalistka, która odpowiedziała na komplement w ten sposób: „Detto da te to dużo rzeczy!”. Wymiana szczerych słów czy wymuszona i telewizyjna kurtyna? Według niektórych fanów tłumacza Salento była to tylko kwestia schlebiania i fałszu ze strony Belén.Czy mogło tak być?Trudno powiedzieć, ale na pewno Emma wyglądała mniej promiennie niż zwykle.

Emma i Belén na scenie „Tu si que vales”