Modelka plus size inspiruje Curvy Barbie: „Chcę lalkę z dotykającymi udami i cellulitem”
Zawsze zaangażowana w promowanie pozytywnego przesłania akceptacji siebie i ciała oraz przyczynianie się do redefinicji tradycyjnych kanonów piękna, aktywistka modelek plus size i ciała Ashley Graham była protagonistką kolejnego ważnego kroku w celebrowaniu wszelkiego rodzaju kobiecego piękna, niezależnie od rozmiary, miary i dyktaty narzucone przez przemysł modowy i społeczeństwo.
Wspaniały top zainspirował swoimi rysami krągłą Barbie, jako hymn do przerośniętej urody, która zawsze była przedmiotem krytyki i cenzury, ponieważ odbiega od obowiązujących standardów estetycznych. Mało tego, modelka specjalnie zażądała, aby lalka miała dotykanie ud i cellulit. Prawdziwa rewolucja estetyczna, której głównym celem jest przekazanie młodszym pokoleniom wagi kochania własnego ciała i poczucia wolności bycia sobą, bez podporządkowywania się narzuconym nakazom, ale akceptowania siebie z miłością i dumą.
A oto Barbie z krągłościami, miękkimi biodrami i zaokrągloną stroną B! Mini-Ashley Graham ma modny strój, który supermodelka nosiła na specjalną okazję w przeszłości: to brokatowa sukienka, dżinsowa kurtka Soni Rykiel i lakierowane buty Pierre Hardy.
'Cieszę się, że Barbie nie tylko była obecna ze swoim produktem, ale że zdecydowała się wspierać walki kobiet o zmianę. To zaszczyt być wyrzeźbionym z plastiku– powiedział Ashley, dodając: „Musimy współpracować, aby na nowo zdefiniować „obraz globalnego piękna i osiągnąć bardziej tolerancyjną i wrażliwą rzeczywistość”.