Terapeutyczna moc muzyki: przypadek pana Hardy
Edward Hardy to 95-letni mężczyzna, u którego zdiagnozowano demencję starczą. Po długich dniach, w których był nieśmiały i milczący i w których tęsknił za żoną Betty, nie mogło być lepszego prezentu. Ten człowiek jest tak naprawdę muzykiem jazzowym i to dzięki umożliwieniu mu grania swoich utworów w towarzystwie przyjaciół, udaje im się przywrócić mu uśmiech.
Oto wideo z jednego z jego występów:
Zobacz też Nawet dzisiaj możesz umrzeć na cykl menstruacyjny 11 rzeczy, które mogą zrozumieć tylko dziewczyny z grzywkąDzięki apelowi w sieci Edward konsekwentnie kontynuował grę na pianinie. Wielu muzyków odpowiedziało: od teraz wasze dni będą mogły znaleźć nowe światło, dzięki terapeutycznej mocy muzyki!