Seks i książka / Oczekiwanie i erotyka w lesbijskiej miłości opowiedziane przez Renée Vivien

Nazywana „Sappho 1900”, Renée Vivien żyła między XIX a XX wiekiem i ucieleśniała w swojej poezji i we własnej osobie cały chorobliwy i dekadencki urok Belle Epoque. Urodzona w Londynie w 1877 r. z matki Amerykanki i ojca Szkota, Pauline Mary Tarn (tak brzmi jej prawdziwe imię) dorastała między stolicą Anglii, Long Island, a Paryżem, gdzie osiadła na stałe w 1899 r., przenosząc się do luksusowego apartamentu z Japończykiem. ogród. Była wielką podróżniczką i szczególnie kochała Japonię, Konstantynopol i Mitylenę, miasto na wyspie Lesbos, gdzie urodziła się Safona i gdzie sama wybudowała dom. Renée nigdy nie ukrywała swojego homoseksualizmu. Chociaż jego najbardziej znanym związkiem był udręczony i burzliwy związek z bogatą dziedziczką i amerykańską pisarką, Natalie Clifford Barney, w swoich wierszach nigdy nie przestanie powracać do Violet Shillito, swojej młodej i nieszczęśliwej koleżanki ze szkoły, która zmarła w 1901 roku, z którą połączył czysto platońska miłość, która jednak doprowadziła Renee do obsesji tak samo jak zapachu i koloru fiołków, stąd przydomek „Muza Fiołków”.

W gałęziach drzewa trzymały słońce.
Zawoalowana jak kobieta, która przywołuje gdzie indziej,
zmierzch wyparowuje płacz... A moje palce
podążają za linią twoich bioder.
Pomysłowe palce pozostają na dreszczach
Twojej skóry pod przykrywką słodkiego płatka...
Złożona i dziwna sztuka dotykania jest podobna
do marzenia o perfumach, do cudu dźwięków.
Powoli staję się konturem twoich bioder,
ramion, szyi, niezaspokojonych piersi,
moje delikatne pragnienie odmawia pocałunków:
wyłania się i umiera z ekstazy w białej zmysłowości.

Renée była udręczonym duchem. W końcu zmarnowała całe swoje bogactwo, a następnie popadła w długi i próbowała popełnić samobójstwo w Londynie, połykając laudanum i znaleziono ją nieprzytomną z bukietem fiołków na sercu. Cierpiała na jadłowstręt psychiczny, spędzała długie okresy bez jedzenia, a na dodatek piła, osłabiając organizm do tego stopnia, że ​​z powodu zapalenia opłucnej nie była w stanie się wyleczyć i zmarła bardzo młodo, mając zaledwie trzydzieści dwa lata. Mimo to była płodną autorką: jej pierwszy zbiór wierszy ukazał się w 1901 roku, a następnie jedenaście kolejnych, a także pamiętnik, siedem tomów prozy, opowiadań i powieści publikowanych pod różnymi pseudonimami oraz dwa tłumaczenia wierszy przez Safonę, wzbogacony własnymi wierszami.

Zobacz też

Sapioseksualne: kiedy inteligencja rozpala erotykę

Seks lesbijski: tak to działa!

Kochać się w wodzie

Wiersz, który dla Ciebie wybrałem, ma tytuł Le Toucher (The Touch) i jest częścią kolekcji Ewokacje, opublikowany w 1903 roku.W swoich wierszach, pełnych delikatnego, a zarazem intensywnego erotyki, poetka przywołuje słodkie doznanie dotykania ciała ukochanej kobiety. Wyobrażanie sobie i opisywanie tego dotyku – ruchu palców, drgania bioder i piersi drugiej osoby pod jego dłońmi – jest jak przeżywanie go na nowo, w całej jego złożoności. To pragnienie popychania jej, żarłoczność, z jaką chciałaby ją posiąść, ale jednocześnie zmusza ją i zmusza do czekania, bo właśnie w oczekiwaniu rośnie podniecenie, w przedłużaniu tej słodkiej tortury przed poddaniem się. do pocałunków i oddawania się zmysłowości. Sztuka dotykania, tłumaczy, przypomina sen o perfumach, o zawoalowanej kobiecie, która ukrywa swój blask, bo piękna można tylko dotknąć, pogłaskać o zmierzchu, a potem zniknąć.

Poemat Renée Vivien odrzuca wszystkie wyobrażenia francuskiej symboliki kobiecie. Czytając jego słowa, jest się jakby wciągniętym w wir doznań, które angażują wszystkie zmysły, podobnie jak opisywana przez nich sztuka miłosna. Jego wiersze zachęcają do rozkoszowania się dotykiem, wstępnym par excellence, w całej jego intensywności, z wielką powolnością, doświadczając potężnej ekstazy odkrycia miłości w przedłużającej się przyjemności oczekiwania. Jeśli zamkniesz oczy i słyszysz to, jesteś już na dobrej drodze.

przez Giuliana Altamura

Tutaj możesz przeczytać poprzednie spotkanie z Sex & The Book / Lesbijska miłość i seksualna dwuznaczność w poetyckim erosie Jeanette Winterson

Scena z filmu „Moje lato miłości”