Kobiety w komunikacji: wywiad z Cristiną Ughes z Publicis Media

Dojrzewanie jest z pewnością ważnym kamieniem milowym, zarówno dla osoby, jak i dla marki, a w tym konkretnym przypadku dla naszej.
Gdy kobieta kończy 18 lat, zdecydowaliśmy się rozpocząć projekt Women Empowerment, który skupia się na kobietach zajmujących się komunikacją.
Cristina Ughes, Practice Lead & PM Precision of Publicis Media, odpowiedziała na 5 ważnych pytań, wyjaśniając, że we współczesnym świecie pracy nie powinniśmy już zwracać uwagi na płeć, ale na różne umiejętności każdego z nich.

1. Jak wygląda „bycie kobietą” w świecie pracy?

Mężczyźni i kobiety, zarówno w pracy, jak iw życiu, mają charakterystyczne cechy, które nie mogą i nigdy nie mogą być takie same. To jest dla mnie prawda. Nie możemy już mówić o nierówności tylko dlatego, że kobiety mają mniej możliwości niż mężczyźni. Nierówność istnieje i zawsze będzie istnieć z powodu wrodzonych cech, których nie można zmienić. I to niekoniecznie jest złe. Wszyscy uznają, że kobiety mają, nawet tutaj z natury i konieczności, zdolność do wielozadaniowości, myślenia i robienia więcej rzeczy w tym samym czasie, z większą naturalnością niż mężczyźni. Nie chodzi o to, że człowiek nie wie lub nie może tego zrobić; po prostu przychodzi mu to mniej naturalnie. Dla mnie jest to przykład kobiecej cechy, która doprowadziła do tego, że kobiety mogą mieć inne role i obowiązki niż mężczyźni.
Być może w przeszłości różnice w świecie pracy można było przypisać lub chciały być przypisane czystemu „szowinizmowi”, chęci przyznania mężczyznom „wyższej” roli w społeczeństwie, chęci utrzymania tej roli kobiet z „Matki rodziny”.
Dziś moim zdaniem już tak nie jest. Jesteśmy z natury różni, a to prowadzi do wyrażania siebie i dawania z siebie wszystkiego w różnych rolach. Oczywiście nie wszyscy jesteśmy tacy sami, więc nawet w ramach kategorii „mężczyzna” czy „kobieta” istnieją istotne różnice, które sprawiają, że członkowie tej samej kategorii zajmują równie różne role i obowiązki.

Zobacz też

Kobiety w komunikacji: wywiad z Beatrice Agostinacchio z Hotwire

Kobiety w komunikacji: wywiad z Eleonorą Rocca, założycielką Digital Innovatio

Women in Communication: wywiad z Federicą Beneventi z Veepee (vente-privee

2. Czym było dla ciebie „wzmocnienie pozycji kobiet” w wieku 18 lat?

W wieku 18 lat żyłam spokojnie myśląc o studiach, co najlepiej robić po szkole, jak odnaleźć swoją drogę. Myślę, że temat upodmiotowienia i chęci dowartościowania wkracza w życie ludzi, kobiet czy mężczyzn, tylko wtedy, gdy naprawdę wkraczasz w świat pracy, kiedy wkraczasz w zupełnie nieznane środowisko i przechodzisz do konfrontacji z ludźmi w różnym wieku, z bardzo różnymi celami i sposobami. Wiek 18 lat odczułem jako moment niezdecydowania, strachu przed pójściem w złą drogę. Zawsze byłam dość racjonalna, więc przyznaję, że nie był to temat tak bliski mi jak „robię albo nie studiuję”.

3. Trzy słowa, które dziś kojarzą Ci się z „wzmocnieniem kobiet”

Naturalność, afirmacja, wolność.

4. Co poleciłbyś 18-latkowi?

Jak powiedziałem, byłem i nadal jestem bardzo racjonalny w swoich wyborach i jeśli pomyślę o krokach podejmowanych od osiemnastego roku życia, nie mogę żałować, że dużo rozumowałem i myślałem. Dokonywałem wyborów z głową, starając się pracować nad swoją ścieżką rok po roku i wracając, niczego bym nie zmienił. Być może pozbawiłem się czegoś, aby nie tracić czasu, ale wyzdrowiałem i odwdzięczyłem się za wszystkie podjęte wysiłki!
Teraz często pracuję z bardzo młodymi facetami, może nie osiemnastoma, ale nieco ponad dwudziestoma, i zawsze staram się, aby ludzie zrozumieli wartość małych kroków, które na pierwszy rzut oka wydają się tylko ``drogie'', ale potem są przeznaczone, z zaangażowaniem, stać się doskonałą inwestycją na przyszłość.
Przydarzyło mi się to i mam nadzieję, że wielu młodym chłopakom może się to przytrafić!

5. Na ile potrzeba dziś mówić o upodmiotowieniu kobiet i co należy zrobić?

Chciałbym móc powiedzieć, że nie ma już takiej potrzeby, niestety, kiedy wciąż słyszę dowcipy typu ''pierwsza kobieta, która zdobędzie nagrodę'', ''jedyna kobieta na panelu'' itd. itd., zdaję sobie sprawę, że coś wciąż trzeba zrobić.
Może rozwiązaniem jest nie mówić o tym więcej? Naturalnie rozpoczęcie pracy z kobietami i mężczyznami bez różnicy, niezależnie od ról i stanowisk w społeczeństwie pracującym i niepracującym. Weź pod uwagę, że na scenie mogą być kobiety lub mężczyźni bez konieczności podkreślania tego. Oceń, że prezesami są teraz mężczyźni, ale także kobiety.
To wszystko działania, które pozwoliłyby nam zrobić krok do przodu, aby w naturalny sposób doświadczyć współczesnego świata pracy.

Tagi:  Małżeństwo Styl Życia Rodzicielstwo