Taniec z gwiazdami: Cesare Bocci tańczy z żoną i porusza wszystkich!

Wyjątkowy wieczór w sobotni wieczór, w którym triumfował Cesare Bocci na zakończenie trzynastej edycji pokazu tanecznego Rai 1, taniec z gwiazdami. Ale szczerze mówiąc, nie interesują nas klasyki i złote pamiątki, tylko mała perełka dobrej i zdrowej telewizji, która od razu nas urzekła. Dalecy od chęci promowania telewizji stworzonej wyłącznie z dobroczynnych i łatwych łez, musimy przyznać, że nawias życia opowiedziany wieczorem Taniec, którego bohaterami byli Cesare Bocci i jego żona Daniela, był prawdziwym powiewem świeżego powietrza, właśnie dlatego, że dzieli go lata świetlne od wspomnianej telewizji, która skupia się na pietyzmie w poszukiwaniu szalonych sztuk.

Cesare, ceniony aktor uwielbiany przez publiczność i od lat regularnie obecny w bardzo udanym serialu Komisarz Montalbano, był rzeczywiście zaskoczony wieczorem przez swoją żonę Danielę Spadę - która 18 lat temu doznała udaru mózgu, po urodzeniu córki - i zaprosił do omówienia z nią kilku kroków tanecznych. Kobiecie o wulkanicznej osobowości i bardzo słodkim uśmiechu udało się, po długim i trudnym procesie rehabilitacji, ponownie zacząć chodzić, a przy tej okazji również zaczęła tańczyć małymi krokami w towarzystwie swojego mężczyzny. wzniecił ten epizod, stał się jeszcze bardziej realny i szczery dzięki dyskrecji aktora, który nigdy nie reklamował swojej prywatnej historii w poszukiwaniu łatwych zgód. Siła Danieli i emocje Cesare były bardzo słodkim momentem w telewizji, który chcielibyśmy oglądać częściej i który wywołał nawet łzy przerażającego Guillermo Mariotto...