Buffon: "Tak, z Aleną to już dawno się skończyło, ale ona pozostaje wspaniałą kobietą i zawsze będę jej dziękować!"

Po tygodniach rozpętanych plotek, które widziały ich w centrum plotkarskiej kolumny naszego domu, nadchodzi potwierdzenie końca miłości między Gigi Buffon i Aleną Seredovą.Tym razem jest to jedna z osób bezpośrednio zainteresowanych przerwaniem ciszy; 36-letnia bramkarz oświadczyła w niedawnym wywiadzie: „Alena w bardzo delikatnym momencie, kiedy nic nie sprawiało mi trudności w mediach, zachowywała się jak kobieta z niesamowitą godnością. Postawił przed sobą miłość do rodziny i dzieci, a nie własne ego. Za to będę jej wdzięczny do końca, mimo że przez jakiś czas byliśmy w separacji "mogła mieć pełne prawo sprawiać mi kłopoty, ale była wspaniała, tak jak myślałem i jak się okazała".

Czeska modelka w rzeczywistości w ostatnich miesiącach, pomimo rozstania z mężem, zawsze chodziła na stadion z dwójką dzieci, Louisem Thomasem i Davidem Lee, pokazując swoją bliskość z mężem, nawet w ostatnim wyścigu, na imprezie mistrzowskiej , w którym wyszła na boisko z dziećmi.- To ona przywiozła dzieci na stadion - powiedział bramkarz Juventusu, który następnie dodał - i chciałbym, żeby przyjechała z nimi do Brazylii. Kochałbym to. Nigdy nie wolno nam zapominać, że pierwszym obowiązkiem, oprócz wzajemnej miłości, jest ochrona i wychowywanie dzieci w jak największym pogodzie, niezależnie od tego, czy drogi między nami są podzielone, czy nie. A można to zrobić tylko wtedy, gdy spotkasz ludzi o dużej głębi ”.

Ani słowa o coraz bardziej natarczywych plotkach o związku z dziennikarką i prezenterką Ilarią D „Amico, z którą Gigi był ostatnio fotografowany i z którą tak naprawdę zdaje się umawiać. Bramkarz Juventusu.

Gigi Buffon i Alena Seredova